Problem, by z kilku ciekawych wzorów naparstków wybrać najciekawszy. Wiadomo - budżet ograniczony, a okazji do zakupu naparstka we Francji jeszcze mnóstwo. W końcu zdecydowałam się na taki z nazwą Normandie i D-Day. Nie jest może zbyt piękny, ale ma w sobie to coś...
Naparstkowo to mała kraina w moim salonie. Mój salon znajduje się w niedużym domku w małej miejscowości. W moim Naparstkowie, w drewnianej gablotce jest na razie 6 naparstków. Wszystkie przywiozłam w lipcu tego roku z 14-dniowej podróży po Francji. Na początek napisze kilka słów o każdym z nich. W miarę, gdy moja kolekcja będzie się powiększać, słów będzie trochę więcej...
wtorek, 21 lipca 2015
Początek kolekcji - naparstek z Arromanches w Normandii
Problem, by z kilku ciekawych wzorów naparstków wybrać najciekawszy. Wiadomo - budżet ograniczony, a okazji do zakupu naparstka we Francji jeszcze mnóstwo. W końcu zdecydowałam się na taki z nazwą Normandie i D-Day. Nie jest może zbyt piękny, ale ma w sobie to coś...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najwazniejsze, ze dla Ciebie jest on wazny, bo rozpoczynajacy kolekcje.Moj pierwszy naparstek rowniez pochodzi z Francji, tylko z Vendee (ponizej Normandii, rowniez nad oceanem).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTam akurat się nie zatrzymaliśmy
OdpowiedzUsuńNice thimble for start :)
OdpowiedzUsuńKiss